Zima to niełatwy okres dla kierowców. Gdy temperatura spada sporo poniżej zera mamy problem z porannym rozruchem silników, spowodowanych albo przez zużyte akumulatory, albo wady samych silników. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się tej problematyce i znaleźć odpowiedź na problemy kierowców. Jeżeli chodzi o akumulatory, to nie powinniśmy pozwalać na ich niedoładowywanie. Powie nam to każdy mechanik samochodowy Wrocław jest miastem które sprzyja pokonywaniu przez ludzi krótkich dystansów na drodze praca-dom, z uwagi na specyfikę miejskich dróg. W warunkach zimowych nie umożliwia to doładowania akumulatora „do pełna”, dlatego rano po mroźnej nocy może nas czekać przykra niespodzianka. Drugi problem to zużycie samych silników. Zwykło się mówić, że większą tolerancją wykazują się silniki benzynowe, ponieważ nawet przy sporych ubytkach sprężania są one wciąż w stanie odpalić i pracować. Jest to w dużej mierze prawda, ponieważ silniki diesla w których kompresja jest podstawowym warunkiem odpalenia i pracy, w okresie zimowym mogą sprawiać spore problemy gdy są zużyte.
Inne artykuły:
