Dla przemysłu motoryzacyjnego nastały z pewnością bardzo ciężkie czasy. Pomimo obecności na rynku wielu potentatów takich jak koncern General Motors czy koncern Fiata dochodzi do wielkich tarapatów finansowych producentów samochodów osobowych. Kryzys ekonomiczny przełożył się na obniżenie zdolności do podejmowania ryzyka przez przeciętnego człowieka co z kolei wiąże się z dużo większą niechęcią do zaciągania kredytu na nowy samochód. W wielu krajach spora część społeczeństwa tylko w taki sposób może nabyć fabrycznie nowe auto. Spadająca sprzedaż jest wielką bolączką producentów, szczególnie gdy sięga ona takich wymiarów jak to można było zaobserwować parę lat temu. Kompletny zastój sprzedaży nowych aut spowodował powstanie cmentarzysk gdzie składowane były samochody z zerowym przebiegiem ale nie mogące znaleźć nabywców, pomimo kolejnych przecen i wyprzedaży starszych roczników przy atrakcyjnych warunkach kredytowania. Dla wielu dealerów oznaczało to konieczność zamknięcia swojego biznesu, nawet jeśli dotychczas wyniki sprzedaży były wysokie.
Inne artykuły:
